Maria zachowuje się jak prostacka gosposia z Rosji. Mówi strasznym akcentem widać że
specjalnie, śpiewa sobie kołysanki, nic nie rozumie po Norwesku.
z dobrymi kreacjami aktorskimi. Przyjemny w oglądaniu. Grochowska przekonywująca w swojej roli.
Daję dobrą i mocną "7" jak nic ;-).
ale doceniam fakt, że polska aktorka grała w nim główną rolę bo to prawdziwy sukces pojawić się w produkcji zagranicznej na pierwszym planie i Pani Agnieszce tego sukcesu gratuluję, niezależnie od mojej oceny filmu.
Ano faktycznie, zaplątała się nasza aktorka mocno przeciętnej urody do tej mizernej szwedzkiej produkcji. Gra tutaj Polkę sprzątającą w domu Szwedów. Film nudny, akcja się nie klei. Ciekawy sposób sprawdzenia wierności dziewczyny zaproponował tu adoptowany Chińczyk – opłacił Don Juana. Trafiona inwestycja pod kątem...