Trochę inny niż książka. Zupełnie pominęli wątek ojca Daniela, ale film nie wyszedł źle. Da się obejrzeć. Oczywiście zaraz będą zaniżone oceny, bo gra tu Wieniawa. Ludzie mają jakiś kompleks tej dziewczyny, a co śmieszniejsze, moim zdaniem zagrała lepiej od Grochowskiej.