Wiesz co Kicia, masz Ty trochę racji. Mam takie hobby, które uprawiam sam sobie na złość, zainspirowane pewnym idiotycznym nawykiem rodzimych mediów - znajdowanie zagranicznych alter egos polskich aktorów. Dla Agnieszki Grochowskiej za nic w świecie nie mogłem znaleźć odpowiednika, ale Robin Tunney? To chyba dobry typ.

faktycznie z wygladu przypomina troche Robin, ale Grochowska ma za to wielki talent, a tamta pani juz nie az tak wielki:)

A według mnie jest wręcz odwrotnie! Grochowska to baaardzo słaba aktorka.

Według mnie obydwie mają talent aktorski i talent do wyboru słabych filmów ;-)

tak, tylko, że Agnieszka Grochowska jest od niej ładniejsza.

Właśnie! Zobaczyłem ją w 'Pręgach' i muszę stwierdzić, że rzeczywiście jest podobna do Robin!