Jedna z najgorszych polskich aktorek młodego pokolenia. Irytująca gra i uroda, jest nijaka,
drewniana, drętwa i lansowana na wielce utalentowaną piękność. Dramat po prostu. Angaż
dostaje chyba tylko dlatego, że nie krępuje się pokazywać (de facto mało okazałej) klatki
piersiowej bez stanika - i to trzeba przyznać z całego aktorstwa wychodzi jej chyba najlepiej.
Zgadzam się z tą opinią w 100% wg mnie bardzo słaba aktorka - kompletnie nie rozumiem dlaczego jest obsadzana w głównych rolach. Nie rozumiem też zachwytów w kwestii jej urody i talentu. Ciekawe jak wypadnie w roli Danuty Wałęsy, do której wg mnie zupełnie nie pasuje...
Podasz jakieś argumenty poza samymi epitetami i oceną cycków ? :P Jakaś ocena roli w filmie/serialu/spektaklu ??
Nie będę pisać na temat biustu... wg mnie to nie ma nic do rzeczy, ale jeśli chodzi o role - to nie ma sensu wymieniać poszczególnych - wszędzie pani Agnieszka gra tak samo. Tak samo sztucznie i bez wyrazu.
To się dowiedziałam :P
W "Upperdog" też ? Świetnie odtworzyła zwykła polską imigrantkę z kulawym angielskim. W "Bez wstydu" była niezła grając z Kościukiewiczem z deka patologiczne rodzeństwo, choć film kiepskawy.
Niestety "Upperdog" nie widziałam - trzeba będzie nadrobić. "Bez wstydu" - bez "nadzieja", na mnie nie zrobiła wrażenia... A widziałaś "W ciemności"? Film słaby a pani Agnieszka swoja grą tylko pogarsza to odczucie.
Widziałam, oceniłam na 7/10. Więckiewicz grał b. dobrze, Żurawski wręcz świetnie, Kijowska, Bosak, Preis dobrze. Grochowska O.K., ani nie grzała, ani ziębiła ;) Niemcy w głównych rolach jakoś kiepsko wypadli... Film miał kilka przerażających scen (vide Socha przychodzi po niemowlę, jego córka mówi o Żydkach), dla mnie dobry.
W "Bez wstydu" ewidentnie zabrakło konsekwencji w budowaniu postaci, co sprawiało, że Anka jest niewiarygodna, choć to może nie do końca wina Grochowskiej, a Orła dostała chyba tylko dlatego, że był to rok z małą ilością ciekawych ról kobiecych - konkurencji prawie nie było. "W ciemności", podobnie jak w "Stepach", zagrała po prostu słabo, manierycznie, drętwo. Najbardziej śmieszy w scenach w których chcę zagrać szok, mocne zdenerwowanie, wytrzeszcza oczy i patrzy bezemocjonalnie, ewentualnie w sztuczny sposób wygłosi jeszcze jakieś kwestie, kogo to ma przekonać? Pasuje do ról mało wyrazistych kobiet, bo też taka nijaka jest jej gra, ale nie zagra nic ponadto. Kilka niezłych ról ma, ale te przeciętne i słabe mocno przeważają.
Nikt tak nie zhejtuje kobiety jak druga kobieta. Żałosne. A już fragment o piersiach wyjaśnia wszystko. Gdyby miała duże to też byłoby źle, bo na pewno sobie "zrobiła". Myślę, że pani Agnieszce możesz zazdrościć nie tylko urody, ale jak widzę po profilowym także dojrzałości.
DOKŁADNIE TAK JEST !!!! "Obiektywne" kobiety nie lubią innych, pięknych kobiet, które powalają facetów i zawsze się czegoś doszukają. Tutaj widać to wyraźnie po "damskich" nickach: "mała lwica" i "Jennifer". Mężczyźni to raczej nie są. Agnieszka Grochowska jest nie tylko piękna - są aktorki piękne ale słabe. Ona jest świetną aktorką.