Jak ja się załamałem gdy oglądałem ten film. Z odcinka na odcinek coraz gorzej. Jak można było zepsuć tak świetnie napisane książki?
Postacie sztuczne, nienaturalne, dźwięk jak zwykle w polskich filmach zj....ny ( przepraszam, ale tylko w ten sposób można wyrazić moją złość). Wielki chaos w prowadzeniu akcji. Nawet znamienici aktorzy tego nie uratowali.
Dlaczego to zrobiliście V. Severskiemu( czy jak on się nazywa)?
Jak można na początku serialu nie wprowadzić postaci, zero imion , zero charakterystyki , przecież nie wszyscy musieli czytać książki.
Wielki zawód.